V Przygraniczny Rajd Rowerowy
Przygraniczny Rajd Rowerowy, mimo epidemii, nie wypadł z kalendarza imprez. Piąta taka wyprawa na granicy województw lubelskiego i podkarpackiego odbyła się w niedzielę 19 lipca.Na pokonanie prawie 50-kilometrowej trasy zdecydowało się łącznie ponad 50 cyklistów.
W kilku przypadkach była to rodzinna wyprawa, a najmłodsi uczestnicy jechali w specjalnych fotelikach. Trasa była bardzo przyjemna, ponieważ w ponad 70 procentach wiodła przez lasy, ale równymi, asfaltowymi drogami. Wybór nieutwardzonego, gruntowego szlaku byłby dosyć ryzykowny, ponieważ po ostatnich opadach w lesie jest dość mokro i grząsko. Miłośnicy dwóch kółek, wyruszyli z placu przy Wiejskim Domu Kultury w Woli Obszańskiej, skąd przez Moszczanicę dojechali do Koziejówki. Tutaj dołączyłą do nich grupa z gminy Stary Dzików, by wspólnie wyruszyć przez Ułazów, Horaj i Lebiedzie do Starego Dzikowa, a potem wrócić przez Moszczanicę do Woli Obszańskiej. Przez cały czas rowerzystom towarzyszyła słoneczna aura. Pogoda zmieniła się w momencie, gdy cykliści zakończyli jazdę i przygotowywali się do wspólnego grilla. Wszyscy ukończyli rajd w dobrych nastrojach i w większości bez "niespodzianek" technicznych.